Ptah ma puste spojrzenie, aby wydawać się jeszcze bardziej intrygujący i tajemniczy.

Barka słoneczna płynąca w chmurach. Jest ona gwiazdozbiorem nawiązującym do teologii heliopolitańskiej. Teologia memficka jako późniejsza spajała pozostałe.

Morze, symbolizujące północ oraz plażę zrobiłam bardzo fakturowo. Z kolei Horus w formie sokoła odnosi się do symboliki księżyca, który był jednym z jego oczu.

Jeszcze pokażę Amona z bliska. Ma on rysy Jaime. Na głowie spoczywa korona skompilowana z dysku słonecznego i strusich piór. Na piersi ma trójdzielny naszyjnik.

Na zdjęciu po lewej stronie jestem z obrazem w moim ukochanym czerwonym berecie, po prawej zaś widać duszę ba, jedną ze składowych duchowej koncepcji człowieka.

W wybranie motywu na kolejny obraz chciałam zaangażować swoich obserwatorów na Instagramie, których już się trochę uzbierało. Przyciągnął ich głównie Cykl Egipski, chciałam aby czuli że mają wpływ na proces tworzenia. Napisał do mnie mój przyjaciel z Chile, Jaime z propozycją aby namalować go jako jeden z komponentów obrazu, tak jak to robili artyści renesansowi, wplatając portrety bliskich osób w kompozycję.

Postanowiłam , że przedstawię go jako boga Amona, bóstwo zawsze ukazywane w formie antropomorficznej. I przy okazji opowiem o Teologii Hermpolitańskiej w kolejnych wrzutach na Instagramie.  Namalowałam boga całego na niebiesko, który to kolor wiązał Amona z niebem. Zupełnie przypadkiem okazało się że to ulubiony kolor Jaime. Wysłał mi na potrzeby portretu swoje zdjęcia, ale musiałam i tak dodrukować zdjęcia męskiego torsu, nóg, a także swoich rąk, trzymających miotłę (na obrazie Amon trzyma berło was). Złożyłam Amona-Jaime jak puzzle. Dużo czasu mi to zajęło i dużo poprawek... cóż to za była satysfakcja, gdy w końcu się udało! Malowanie hipostazy Amona - węża Kematefa, ptaka Benu, gór, wulkanu - Wyspy Płomieni,  jeziora Deser oraz drzewa było dużo prostsze i poszło zdecydowanie szybciej. tytuł obrazu to Jezioro Płomieni (80 x 60 cm; olej na płótnie; 2022/23).

Egipska Atlantyda (50 x 80 cm, olej na płótnie, 2022) to moje oczko w głowie. Na początku 2022 roku chciałam namalować coś, co nie będzie stylizowane, tylko bardziej realistyczne Zainspirowana pomysłem mojej przyjaciółki egiptolożki, uwielbiającej boginię Maat, stworzyłam projekt bardziej realistyczny od poprzednich. To, co pozostało na nim stylizowane, to egipskie ornamenty roślinne, obecne prawie w każdym obrazie z cyklu. W założeniu to one miały ujednolicać cały Cykl, być takim "łącznikiem". Mam taką specjalną kartkę z nimi i wybieram zestaw kilku do każdego obrazu.   

Kolorystyka jest mocno ochłodzona w porównaniu  "Egipską mapą świata". Wszak malowanie głębin oceanu daje nieskończone możliwości eksplorowania różnych odcieni koloru niebieskiego.  W Atlantydzie ponownie nawiązałam do idei uzupełniających się cykli, obecnej w Egipskim Cyklu Słonecznym. Tutaj najmocniej ją ucieleśnia Wąż Uroboros, czyli dosłownie Ten-Który-Połyka-Swój-Własny-Ogon, symbol nieskończoności. Patrząc na Uroborosa nie sposób spoglądać na czas w sposób linearny.

A Atlantyda... ta mistyczna kraina, w której panował nieustanny  ład i porządek wedle jednej koncepcji została zalana przez wody oceanu, nieprawdaż? Maat, bogini sprawiedliwości symbolizuje tu ład, zaś kolumna dżed trwałość.

Po Atlantydzie przyszła pora na kolejny obraz mocno osadzony w nurcie realizmu magicznego.  A ponieważ jestem kociarą to padło na kocie boginie - Sechmet w formie lwicy i kotkę Bastet. Są one zestawione z pustynią i zachodem słońca, które zawsze uwielbiałam malować. Wszystko jest utrzymane w barwach dopełniających. Piaszczysta góra niezamierzenie wyszła jak piramida ;) Z obrazu bije taka... kobieca moc. To naprawdę niesamowite, że starożytni Egipcjanie utożsamiali  właśnie kobiety, boginie z grozą i odwagą..

Na przełomie 2021 i 2022 roku powstała Egipska Mapa Świata (70 x 70 cm; olej na płótnie), najbardziej syntetyczny i fakturowy z moich obrazów. Tutaj, podobnie jak w obu barkach słonecznych, namalowałam stylizowane postacie wzorowane na egipskich, najbardziej realistyczna z wszystkich motywów jest niebiańska krowa Nut, chociaż.. wypełnia ją kosmos ;)

W Mapie starałam się ucieleśnić to, jak Egipcjanie postrzegali swoją rzeczywistość geograficzną i jak za pomocą kilku symboli potrafili ucieleśnić wszechświat.  Szło to też w drugą stronę - jeden symbol miał ogrom znaczeń, nawarstwiających się w ciągu tysięcy lat, w których funkcjonował. Zachodni badacze Egiptu nie potrafiący pogodzić tego sposobu rozumowania z dwuwartościową logiką nazwali go LOGIKĄ KOMPLEMENTARNĄ.

Cykl dnia i nocy

Kolejne obrazy to dwie części dyptyku Egipski Cykl Słoneczny [(2 x) 80 x 50 cm; olej na płótnie, 2020/21].  Rozrysowałam je razem, a dopiero później przystąpiłam do malowania pierwszego obrazu Podróż barki słonecznej za dnia. Chciałam namalować motyw bardzo charakterystyczny dla sztuki egipskiej. wybrałam więc barki, które dobrze kojarzyłam z Ksiąg Świata podziemnego, będących jednym z kluczowych motywów w mojej pracy magisterskiej. Oba płótna malowałam na przełomie roku 2020 i 2021. Uwielbiam je- są tak inne, a równocześnie doskonale się dopełniają. Starożytni Egipcjanie wierzyli, że słońce porusza się po okręgu, jeden półokrąg to dzień, a drugi to noc. Dyptyk przypomina mi, że wszystko ma awers i rewers, wszystko przemija, a potem wchodzi w nowy Cykl. My, jako ludzie, też  funkcjonujemy w cyklach, będąc organiczną częścią przyrody. Egipcjanie sądzili, że czas płynie w cyklach, dla nas natomiast wszystko ma początek i koniec.. Czy na pewno?

Ilość zdjęć, drukowanych przeze mnie na potrzeby kolejnych obrazów, systematycznie się zwiększała. Projekty coraz bardziej się komplikowały, więc działanie na żywioł. bez planu, było już zbyt ryzykowne.  

Początki cyklu

Moim pierwszym obrazem były Inkarnacje Bogini Hathor (70 x 70 cm; olej na płótnie; 2020). Chciałam zrobić tu boginię w dwóch postaciach, krowy i drzewa sykomory.  Trochę czasu zajęło mi zaplanowanie kompozycji. Chciałam, aby była ona pasowa, trochę jak na malowidłach.  Zmieniłam też na potrzeby Cyklu Kolorystykę, bardziej żywą, nawiązującą do sztuki egipskiej.  Dla Inkarnacji zrobiłam pierwszy porządny projekt na kartce, na którym zestawiłam wcześniej wydrukowane motywy.  Dzięki niemu wszystko miałam pod kontrolą, łącznie z kolorystyką. 

Tematyka ósmego obrazu Stworzenie Świata jest osnuta wokół Teologii Memfickiej.  Bogiem stwórcą był w niej Ptah, kreator świata poprzez słowa, które wypowiadał. Kompozycja w nim jest prostsza niż w poprzednich, a motywy zredukowane do postaci Ptaha, nocnego nieba przechodzącego płynnie we wschód słońca oraz czterech gwiazdozbiorów związanych z głównymi ośrodkami religijnymi w Egipcie (Helioplis i hermopolis): moimi autorskimi: barką słoneczną, bykiem Apisem i przedwiecznym Atumem zestawionymi z Wielkim Wozem i Wielką niedźwiedzicą. Obraz jest prawdopodobnie ostatnim z Cyklu, przynajmniej na jakiś czas. Chcę wypłynąć na trochę szersze wody twórcze i poeksperymentować z innymi mitologiami, zwłaszcza z tymi z obu Ameryk.

Od czego wszystko się zaczęło?

W sumie od tego, że moja promotorka na historii sztuki zachęciła mnie do pisania pracy licencjackiej i później magisterskiej o bogach w starożytnym Egipcie, Wiedziała, że interesuje mnie ikonografia zwierząt i wskazała mi fantastyczny kierunek. Wciągnął mnie ten starożytny Egipt. To były jeszcze te czasy, gdy notatki zwykle robiło się pisemnie i... doprawdy przez te kilka lat studiów uzbierał się ich cały stos. Na ich postawie napisałam swoje prace. 

Skończyłam studia, prace dyplomowe się kurzyły i właściwie nikt prócz mnie i paru osób na uczelni ich nie przeczytał. Dopiero w 2020 roku, już po doświadczeniach malarskich cyklu klimatycznego, zdecydowałam się robić bardziej wymagające formalnie obrazy. Chciałam, aby były jeszcze bardziej "Fantastyczne" od tych z cyklu klimatycznego... Ale zastanawiałam się... skąd wziąć magiczne motywy do nowej serii obrazów? Oczywiście że z Egiptu! Przecież fantastykę najlepiej znam właśnie z egipskiej mitologii.  No i stało się. Wtedy też w mojej głowie zakiełkował pomysł, aby przy okazji dzielenia się na instagramie postępami w pracy, opowiadać o motywach aktualnie malowanych, o ich symbolice i ikonografii w starożytnym Egipcie

Cykl Egipski 

Masz pytania? Chcesz coś zamówić? Skontaktuj się mailowo:

delunares.art@o2.pl

Facebook:

https://www.facebook.com/profile.php?id=100066984906221 

Instagram: 

https://www.instagram.com/delunares_art/

Obserwuj mnie na instagramie i facebooku